fbpx

UBRANIA DLA KOBIET KARMIĄCYCH MOGĄ BYĆ STYLOWE!

Karmienie piersią to wspaniały czas zarówno dla mamy jak i dla maleństwa. Tworzy się niesamowita więź, a maluch dostaje w mleku wszystko co najlepsze. Niejednokrotnie jest to ciężka droga, ale warta każdych poświeceń. Ten etap już za nami, zakończyliśmy go jak Ignaś miał 8,5 miesiąca. Przez ten czas zdobyłam trochę doświadczenia w kwestii ubioru i chcę się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami:)

Ubrania dla kobiet karmiących

Jeśli taką jesteś, to siłą rzeczy musiałaś zmodernizować wnętrze swojej szafy:) Większość bluzek czy sukienek nie nadaje się do noszenia, ponieważ nie można sprawnie i szybko wyciągnąć piersi. Tu zaczyna się szukanie nowych ubrań po internecie i sklepach stacjonarnych. Szkoda, że większość ciuchów jest połączeniem karmienia i ciąży. Jeśli czytałyście moje artykuły to już wiecie, że nie przepadam za takimi rozwiązaniami. Jednak trzeba się w coś ubrać, tylko w co? Nie wiem czy Wasze odczucia są podobne, ale przy takich ubraniach na pierwszy rzut oka widać, że są do karmienia. Kroje zazwyczaj proste, trochę przewidywalne i bez szaleństw. Nie ukrywając mam kilka takich, choć zazwyczaj nosiłam je w domu, a teraz są głęboko zakopane:D W tym wpisie chcę Wam pokazać, że wcale tak nie musi być! Możemy zachować swój styl, indywidualizm, a jednocześnie mieć funkcję karmienia.

Zawsze jak ktoś widzi ten kombinezon, to jest ogromnie zdziwiony kiedy podkreślam, że można w nim karmić piersią. Miałam osiemnastkę kuzynki i nie chciałam wyglądać „przeciętnie”. Zaprojektowałam strój taki jaki chciałam i po prostu dodałam zamki w cięciach na zaszewki. Potrzeba matką wynalazków:D Bez żadnego wahania mogę go założyć na wyjście nawet teraz, nikt się nie zorientuje;)

Kolejnym przykładem jest asymetryczna sukienka w kolorze ecru, która zwęża się ku dołowi. Zrobiłam ją na chrzest synka, wtedy jeszcze nasza „droga mleczna” trwała. Napy ukryłam w ramieniu, a zamek z boku jest ułatwieniem dla drugiej strony. Myślę, że mamy które były karmiące podczas takiego wydarzenia przyznają, że strój musi spełniać wiele funkcji. Wiadomo nasze maluszki nie będą całą godzinę leżały, bynajmniej nie nasz:D Trzeba schylać się, nosić, nakarmić i wtedy nietrudno o małą katastrofę. Dlatego bardzo ważna jest długość i odpowiednie dobranie fasonu do sylwetki, żebyśmy czuły się wyjątkowo.

Ubrania na wyjście, a co na co dzień?

Oczywiście, że nasza garderoba musi być zaopatrzona w takie rzeczy. Dobrze jest gdy w koszulkach mamy wszyte zamki na linii biustu, jest to świetne ułatwienie. Wiadomo nie musimy od razu kupować sterty nowych t-shirt’ów tylko do karmienia. Aczkolwiek ja takie preferowałam, ponieważ mój brzuch długo się regenerował po porodzie (do tej pory nie wygląda jak sprzed ciąży) i bardzo mnie krępowało to gdy musiałam podwijałam całą bluzkę do góry. Tu pojawia się t-shirt, który uwielbiam i nosze go nawet teraz, prosty jednak ma coś w sobie. Na przodzie znajduje się połączenie tkaniny z dzianiną oraz cięcia. Tył jest odważniejszy, mamy pęknięcie odsłaniające dolną część pleców. Taka bluzka sprawdzi się przy każdym typie sylwetki!

Poniższą sukienkę zrobiłam już po zakończeniu karmienia, lecz uważam że idealnie sprawdziłaby się na ten okres. Mamy tu zapięcie takie jak w koszuli, niesamowicie wygodne, gdy maluch jest głodny i potrzeba szybkiej reakcji.

Jak widzicie nie potrzeba wiele zmian, by nasze rzeczy miały dodatkową funkcję. Wszystko można ze sobą połączyć zachowując przy tym swój styl. W mojej głowie jest wiele pomysłów i mam nadzieję, że pewnego dnia będę mogła projektować dla szerszego grona kobiet:) Cały czas dążę do tego…

Więcej projektów znajdziecie w kategorii dla karmiących, zapraszam:)

 

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *